środa, 9 grudnia 2015

Czapkę włóż!

Tak, jak pisałam wcześniej będzie o czapce. Bardzo prosty i szybki sposób na fajne nakrycie głowy.
Mi się wydaje,że żadna czapka mi nie pasuje,ale do tej z dresówki się przekonuję :)
Zrobiłam czapkę z ciepłej dresówy, takiej z jakiej szyłam komin, wobec czego też tylko jedna warstwa. Spokojnie będzie ciepła, nie trzeba robić podwójnej,ale o podwójnej-dwustronnej innym razem :)

Po pierwsze szorujemy do sklepu z materiałami, chyba,że nie zmarnowaliście tej tkaniny z komina, to na pewno wystarczy na czapkę :)

Zaczynamy od zrobienia wykroju. Bierzemy jakiś np. brystol lub karton. Mierzymy obwód głowy(tak, jak nam się włosy zaczynają : ) U mnie wyszło 58cm , więc wykrój powinien mieć podstawę ok 27 cm i wys tak samo( wysokość to jest indywidualna sprawa, zależy kto chce żeby czapka wisiała lub przylegała do głowy). Skąd to 27cm? Jeśli obwód głowy wynosi 58 to dzielimy na połowę,mamy 29 cm,od tego odejmujemy tak ze 2 cm,żeby czapka przylegała.Jeśli będzie za luźno zawsze można jeszcze zszyć.

Kiedy mamy wykrój, odmierzamy 2 połówki, przykładamy równo do siebie prawą stroną i opinamy wzdłuż linii,a następnie zszywamy. Mierzymy czy wszystko jest ok.
Kiedy wszystko pasuje,obcinamy nadmiar materiału.
Końcówki zakładu,gdzie zaczyna się ścieg,obcinamy pod skosem,żeby nic nam zza czapy nie wystawało.
Następnie zarębiamy,ale nie jest to konieczne, ponieważ dresówka się nie strzępi.
Ja jeszcze dodatkowo powalczyłam z taką aplikacją z dzianiny, wycięłam gwiazdkę i działałam tak jak widać, opinanie i wzdłuż krawędzi zwykły prosty ścieg.
Coś takiego powstało, Czapka podstawowa, w której jest ciepło i wygodnie.
hmmm.....  :)

2 komentarze: